-
Brak produktów
Pomysł na soki własnej produkcji zrodził się siedem lat temu. –Tamtego roku był urodzaj jabłek. Zauważyłem, że owoce w moim sadzie się marnują, więc zacząłem z pomocą wujka wytłaczać z nich sok.
Na początku wytwarzałem tylko sok jabłkowy, ale chciałem też robić soki i syropy z innych owoców. Zacząłem próbować z malinami, rabarbarem, pokrzywą, kwiatami czarnego bzu, czy mniszka lekarskiego.
Teraz w jego ofercie do wyboru jest:
Są one rozlewane do worków (3 lub 5 l) pakowanych w kartony oraz butelek (100, 330 lub 700 ml). Do syropów dodaję wyłącznie cukier. Natomiast soki nie mają żadnych dodatków. Są tylko pasteryzowane, dzięki temu są gęste i mętne. - Do ich tłoczenia używam owoców, które pochodzą z moich sadów lub od ekologicznych dostawców. – Jabłka tłoczę ze starych odmian jabłoni, które nie wymagają oprysków i rosną od kilkudziesięciu lat z dala od ruchliwych dróg.
W ten sposób produkty wyróżniają się jakością. Największą popularnością cieszą się syropy. – Każdy z nich jest na różne dolegliwości. Na przykład z aronii obniża ciśnienie krwi, z pędów sosny leczy drogi oddechowe, zaś z orzechów ból brzucha.