Cześć! Jestem Paweł, projektant i wytwórca w jednej osobie. Na co dzień mąż i tata dwójki wspaniałych dzieciaków. Mieszkam na Podlasiu, gdzie w małym warsztacie tworzę męskie produkty ze skóry.

Miałem to szczęście, że mój Dziadek był krawcem-kuśnierzem. Lubiłem zaglądać do jego warsztatu. Tyle ciekawych narzędzi, maszyn i ten niezapomniany zapach skóry i innych materiałów. Może właśnie ta możliwość przebywania w warsztacie i obserwacji Dziadka przy pracy sprawiła, że postanowiłem spróbować swoich sił i stworzyć markę Wildleather.

To, co najbardziej fascynuje mnie w tym, co robię, to uczucie, gdy z pomysłu, który rodzi się w głowie, powstaje finalny produkt. Praca ze skórą ma wręcz terapeutyczne właściwości. Jej zapach, uczucie w dotyku, to wyjątkowo kojące doznania. Po latach użytkowania, skórzany produkt, wykonany zgodnie ze sztuką, nabiera niepowtarzalnego charakteru, będąc niejako opisem historii jego właściciela.

Chciałbym, aby moi Klienci również odkryli to w produktach Wildleather, a dodatkowo mieli pewność, że są wystarczająco trwałe, aby sprostać codziennym wyzwaniom przez wiele lat.